poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Dzień 6

Bez zbędnych opisów bo za gorąco.


Totoro przyłapany na gorącym uczynku. Niestety światło jest beznadziejne bo chmury wylazły :P.


No i czasami warto spojrzeć na coś z innej perspektywy, można zawsze znaleźć nowe rozwiązanie lub drogę ;).


Jak to Rosjanie mówią, wsjo (sory za fonetyke ale nie wiem jak to się piszę :P).

2 komentarze:

  1. Upał jest nieprzeciętny, już nawet ja - zmarzluch - wymiękam... A zdjęcie ze szklaneczką zacniutkie ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już rzygam tą temperaturą jak to córa Starków xD. fajnie, że ci się podoba :D.

      Usuń